niedziela, 11 czerwca 2017

Nicole Galland ,,Zemsta Róży” - RECENZJA

 ,,Zemsta Róży” Nicole Galland 
            Jednym słowem można określić cały utwór. Jak ono brzmi? Intryga. Na dodatek zabójcza i nieziemska.
            Historia średniowiecznej miłości dworskiej, pełna spisków i polityki.  Świetny obraz tego, co ludzie są w stanie zrobić dla miłości, władzy, do czego są zdolni, żeby walczyć o swoje prawa.
            Jest to historia  rycerza Willema, który od przysłowiowego zera wznosi się na wyżyny i staje się jednym z najlepszych przyjaciół cesarza. Dodatkowo, wokół jego siostry narasta nieprzychylna jej reputacji legenda. Willem nie ma pojęcia, jak ustosunkować się do okrutnych plotek, na szczęście ma bliskiego przyjaciela, dworskiego muzyka, który zgrabnie prowadzi go poprzez największe kłopoty. Bohaterowie, pomimo wielkich niepowodzeń w trakcie ich dworskiej przygody, wychodzą cało z opresji i są szczęśliwi. (Oczywiście nie wszyscy)
            Niestety miłośników historii trzeba zmartwić – książka jest całkowitą fikcją, co na samym końcu podkreśla sama autorka. Zawarte są tam potrójne przeprosiny – do historyków, językoznawców i geografów. Warto zapoznać się z tym tekstem, aby wyrobić sobie odpowiedni dystans do lektury.
            Niewątpliwym atutem tej książki jest sposób, w jaki została napisana. W czasie czytania zapomina się o literach przebiegających przed oczami – ogląda się świetnie wyreżyserowany film. Sceneria jest dobrze opisana, ale bez przydługich opisów. Dynamika wypowiedzi postaci sprawia, że aż słyszymy ich głos – barwę, emocje, sposób modulacji, nawet śmiech. Wszystko jest dokładnie przemyślane i dopracowane.
            Sama akcja jest niezwykle ciekawa, a przy tym tak zaskakująca, że w niektórych momentach zostawia czytelnika z otwartymi ustami. Nie sposób zliczyć zwrotów akcji i niespodzianek, jednak wszystko jest odpowiednio wyważone, dzięki czemu nie jesteśmy zdezorientowani. Dworskie intrygi przechodzą najśmielsze pojęcie, co jest po prostu wspaniałe w przypadku tej książki.
            Jest to jedna z lepszych książek, jakie przeczytałam w ostatnim czasie. Ze szczerego serca polecam każdemu. Prawdziwe arcydzieło książkowe. Brawa dla pani Galland. 
                                                                                                                                    
                                                                                                                                                        Ola Z. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz