wtorek, 22 sierpnia 2017

Recenzja - Helen Bryan ,,Oblubienice wojny”

Helen Bryan ,,Oblubienice wojny”

Jest to historia niezwykłej przyjaźni, która zrodziła się w potwornie ciężkich czasach. Pewnie właśnie dlatego była tak nierozerwalna.

Bohaterkami książki jest pięć młodych dziewczyn, które spotykają się w małej wiosce na obrzeżach Londynu w czasie II wojny światowej. Po jakimś czasie wszystkie dobrze się poznają i zaprzyjaźniają się ze sobą. Każda z nich zmaga się ze swoimi mniejszymi czy większymi problemami i każda z nich otrzymuje pomoc od reszty. Przykładowo, dla Żydówki Tanni najważniejsze jest ocalenie swoich młodszych bliźniaczych sióstr, które zostały w domu kiedy wybuchła wojna. Zdeterminowane dziewczęta obmyślają śmiały i straszliwie niebezpieczny plan ich przejęcia. Widać, jak wielkie znaczenie dla przyjaciółek mają potrzeby innych dziewcząt.

Książka przedstawia realia życia w czasie II wojny światowej na angielskiej prowincji. Nie daje to pełnego obrazu tego, jak wygląda życie w tak ciężkich czasach, jednak doskonale obrazuje trudne życia na wsi, które w czasie wojny staje się jeszcze trudniejsze. Niejeden ze współczesnych młodych ludzi nie dałby sobie rady w takich warunkach. Właśnie dzięki temu przyjaźń bohaterek jest taka wspaniała – pomimo czasów i problemów życia codziennego, one znajdują miejsce na silne i wspaniałe uczucia.

Ogółem, książka jest bardzo dobra, którą dobrze się czyta i która wciąga. Historia szczególna, ale nieprzytłaczająca. Dobra książka ,,do poduszki”. Polecam wszystkim, jednak sądzę, że jest to literatura typowo kobieca.
                                                                                                                                                         Ola Z.
źródło zdjęcia: https://www.poraj-gbp.sowwwa.pl/sowacgi.php?KatID=104&typ=repl&plnk=__tytul_Oblubienice+wojny&sort=standardowo&view=8
 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz